Komentarze: 6
Spi sie do poludnia..Powody:
a) pozny powrot
b) zeby nie wyganiono Cie do kosciola..Bo ludzie dziela sie na grupy : myslacych,ze wiara,modlitwa im pomoze,ze dzieki niej moze cos w ich zyciu sie zmieni..i na tych co uwazaja ,ze co ma byc to bedzie i nic tego nie zmieni-ja naleze do tych!
Potem jest czekanie na obiad.W sumie nic nadzwyczajnego..ale jednak ten obiad ma swoj urok!Czlowiek napycha sie do granic mozliwosci..Z czystym sumieniem rosiada sie przed telewizorem..i szuka czegosc sennsownego do obejrzenia..przewaznie konczy sie na tym ,ze to jest przerzucanie z kanalu na kanal!Poczym pod wpylywem stekania starszyzny w domu,idzie obejrzec czy na ksiazkach powstala juz odpowiednia warstwa kurzu..Zawsze dochodzi sie do wniosku ,ze nie i jak najszybciej ulatnia sie z chaty pod pretekstem ,ze trzeba mozg przewietrzyc! no i o ktorejs sie tam wraca...bla bla i idzie sie spac!Tak zawsze jest niedziela ..rutyna..Szkola tez jest rutyna,tylko od tej zygac sie chce!! madre nie?;)To Ja...buhahha