.........
Komentarze: 6
Juz dawno powinem napisac notke dotyczaca sylwka...ale nie mialem sil.. Wiec BYLO ZAJEBIscie!!!do polnocy bylem mozna powiedziec ze jedna z trzezwiejszych osob na tej imprezie..haha chcialem wes trzezwym krokiem w nowy rok!! ale po polnocy lepiej nie mowic co sie dzialo...By ktos powiedzil z enie ktorzy to bydlo a nie ludzie!!!!!!!!a na drugi dzien jakiego trepa mialem to masakra..Wqrwia mnie juz ta pogoda tak slizgawica ..no i dzisiaj w budzie mialem 2 lejby..nie chcialo mi sie na nich siedziec,oczywscie nie tylko mi..bo jeszcze kumplowi i kumepli..postanowilismy pojechac do Tomka w chate (mial wolna)..Bylismy juz spoznieni na autobus..bieglismy jak najszybdziej moglismy przy tych warunka..nagle Ewka posliznela sie i wyjebala na srodku chodnika przy okazji pociagnela za soba mojego kumpla...myslalem ze nie wyrobir z brechtu..ale im raczej nie bylo do smiechu..cali ujebani byli..zdazylismy na autobus a ludzie na nich patyrzyli jak na........ hahahahaha nie nigdy tego widoku nie zapomne ...aaaaa no i jeszcze stekania Ewci ze ja dupa boli :P
Dodaj komentarz